Wojna palestyńskiego Hamasu z Izraelem. Armia izraelska ogłosiła rozpoczęcie szeroko zakrojonej ofensywy w Strefie Gazy w ramach operacji Rydwany Gedeona

Czołgi izraelskie Merkawa należące do oddziału IDF podczas przygotowań do operacji naziemnej IDF na Strefę Gazy, 14.10.2023 r.

WOJNA PALESTYŃSKIEGO HAMASU Z IZRAELEM. ARMIA IZRAELSKA OGŁOSIŁA ROZPOCZĘCIE SZEROKO ZAKROJONEJ OFENSYWY W STREFIE GAZY W RAMACH OPERACJI RYDWANY GEDEONA. 16 maja 2025 roku.

Siły Obronne Izraela (IDF) ogłosiły rozpoczęcie operacji "Rydwany Gedeona" – ofensywy wojskowej mającej na celu rozszerzenie kontroli Izraela nad Strefą Gazy i osiągnięcie wszystkich celów wojny, w tym całkowitego pokonania Hamasu i uwolnienia pozostałych zakładników.

Oświadczyli, że w ciągu ostatnich 24 godzin przeprowadzili "szeroko zakrojone ataki" i zmobilizowali znaczne siły w celu przejęcia kontroli nad nowymi obszarami w Strefie Gazy.

Źródło: AMK Mapping / Twitter.

*********************************************************************************

Armia izraelska poinformowała o rozpoczęciu ofensywy "Rydwany Gedeona" w Strefie Gazy. Docelowo 3 dywizje mają wziąć udział w operacji polegającej na natarciu od północy i "czyszczeniu" Strefy Gazy w celu zepchnięcia ludność na niewielki teren wyznaczony na południu enklawy. Celem ofensywy jest trwała okupacja terytorium, zniszczenie Hamasu i uwolnienie zakładników. Sytuacja jest tym bardziej dramatyczna, że Izrael już od 2,5 miesiąca nie pozwala na dostarczanie jakiejkolwiek pomocy humanitarnej dla ponad 2,2 mln ludzi.

Dodatkowo politycy izraelscy podkreślają, że z południa  ma być możliwa "dobrowolna emigracja" do niesprecyzowanych krajów trzecich.

👉 W praktyce operacja "Rydwany Gedeona" sprowadza się do czystki etnicznej, wyburzenia wszystkiego, co się da zniszczyć oraz, jak pokazuje ostatnie 48 h, niesie ze sobą ogromne ofiary wśród ludności cywilnej. Co więcej, byli dowódcy izraelscy, ale także zastrzegający anonimowość obecni wojskowi rozmawiający z prasą lokalną, podkreślają, że ofensywa nie ma znaczenia militarnego, gdyż Hamas został już pokonany. Prowadzona jest wyłącznie z powodów związanych z kalkulacjami politycznymi premiera Netanjahu i polityków wokół niego. Najnowsze badania pokazują, że mniej niż połowa Izraelczyków popiera kontynuację wojny, a ponad połowa uważa, że ma ona na celu zapewnienie utrzymania władzy przez Netanjahu. Nie zmienia to faktu, że dziesiątki tysięcy Izraelczyków mogą wziąć udział w ofensywie.

👉 Jedynym pomysłem na zakończenie wojny jest obecnie inicjatywa krajów arabskich, która zakłada uwolnienie zakładników, wysłanie sił arabskich do Strefy, odsunięcie Hamasu od władzy, wycofanie się Izraela i odbudowę. W tej chwili szansa na to niewielka i nie widać siły, która powstrzymałaby Izraelczyków przed realizacją "Rydwanów Gedeona" ze wszystkimi konsekwencjami tej operacji.

Źródło: Jarosław Kociszewski / Twitter.