To może być zapowiedź czegoś większego. Rosja gromadzi siły w kluczowym regionie

Według Sky News siły rosyjskie w liczbie 50 tysięcy żołnierzy gromadzą się w pobliżu granicy z obwodem charkowskim (Ukraina) co wskazuje na potencjalny atak, 24.05.2025 r.

Rosyjskie dowództwo koncentruje wojska na granicy z obwodem charkowskim i może rozpocząć zakrojoną na szeroką skalę ofensywę na stolicę regionu i miasto Sumy. Negocjatorzy Kremla grozili zajęciem tych miejsc w Stambule. Według analityka wojskowego Michaela Clarka siły Rosji mają "czteromiesięczne okno", aby dokonać przełomu w Ukrainie, zanim pogorszy się pogoda i wojska Putina wyczerpią zapasy techniki z czasów radzieckich.

Rosyjskie wojska zbierają się na granicy w pobliżu drugiego co do wielkości miasta Ukrainy, Charkowa, po praktycznie całkowitym wyparciu Ukraińców z obwodu kurskiego. Liczebność tej grupy wynosi ok. 50 tys. żołnierzy — pisze Sky News.

Według Clarka zgromadzona przy granicy grupa może podjąć próbę natarcia na Charków i Sumy lub zajęcia większej części przyległych terytoriów, które Kijów wyzwolił jesienią 2022 r. Jednocześnie ekspert zauważył, że "Rosjanie w zasadzie zużyli siły, które mogliby wykorzystać do strategicznego natarcia" z powodu trwających ataków na rozległych odcinkach linii frontu, które stały się częścią strategii "bitwy na wyczerpanie".

Ekspert wojskowy z brytyjskiego Royal United Services Institute (RUSI) Jack Watling stwierdził, że letnia operacja Rosji najprawdopodobniej będzie miała "łagodny start". Rosjanie, zamiast przeprowadzać szybki manewr z wykorzystaniem dużych oddziałów zmechanizowanych, stopniowo zwiększą liczbę i skalę ataków na rozszerzającym się terytorium.

Watling zgodził się z opinią Clarka, że rezerwy sprzętu rosyjskiej armii są na wyczerpaniu, a radzieckie zapasy "zostaną wyczerpane do połowy jesieni".

W środę projekt OSINT DeepState napisał, że rozpowszechniane w mediach informacje o przygotowywanej rosyjskiej ofensywie na Charków są przesadzone. Analitycy zauważają, że w tym rejonie trwa "stała presja i próby sondowania obrony" sił Ukrainy, co jest typową taktyką. "Gromadzenie personelu się odbywa, ale w formie uzupełnień", które kompensują wysokie straty. Rosyjskie wojska zwiększają również liczbę dronów, co ma miejsce także na innych odcinkach frontu. "Sytuacja na [charkowskim] odcinku nie uległa krytycznej zmianie" — podsumowują analitycy.

Źródło: https://wiadomosci.onet.pl/, 24.05.2025, 19:51.