piątek, 10 lutego 2017

Czy Adolf Hitler był medium?

Adolf Hitler, przemówienie z 11 grudnia 1941 roku

Medium (duchowe) to osoba, która potrafi świadomie, bądź nieświadomie nawiązywać kontakt parapsychiczny z istotami pozaziemskimi bądź duchami. W historiografii dotyczącej parapsychologii i ezoteryki wyróżnia się kilka typów mediów duchowych. Jednym z najważniejszych rodzajów jest „medium piszące” posługujące się metodą tzw. pisma automatycznego, która charakteryzuje się zapisem podanych słów przelanych na papier poprzez bezpośrednią ingerencję istoty duchowej na medium. Inny typ mediów duchowych to ludzie mający określone zdolności paranormalne, którzy stosując tzw. transkomunikację mentalną polegającą na odbieraniu komunikatów-wiadomości przesyłanych z innego wymiaru (astralnego) przez zmarłych ludzi lub istoty astralne odczytują w myślach (i na miarę możliwości również interpretują) usystematyzowane znaki takie jak np. synchrony liczbowe. Jeszcze innym typem mediów są osoby stający się medium poprzez samoistne opętanie mistyczne bądź ekspiacyjne. W przypadku opętania mistycznego są to osoby uzyskujące określone umiejętności parapsychiczne poprzez opętanie, i w związku z tym takie osoby choć zabrzmi to patetycznie mają do wykonania na Ziemi określoną misję, natomiast opętanie ekspiacyjne tyczy się osób, które zostały wyznaczone przez wyższe siły do odpokutowywania cudzych grzechów poprzez opętanie i wpadają one za sprawą tegoż stanu niejednokrotnie w pewien cierpiętniczy trans. Podsumowując powyżej wymienioną typologię mediów, medium duchowe to nikt inny jak pośrednik pomiędzy światem duchowym (astralnym), a światem ziemskim (materialnym). Warto również dodać, że często życiu medium towarzyszy stan nawiedzenia bądź opętania objawiający się np. wytwarzaniem ektoplazmy czyli galaretowatej substancji (energii), która wychodzi z ciała (najczęściej buzi) medium podczas jego kontaktu z duchem bądź duchami.

W związku z tym, że w mainstreamowych źródłach informacji w Internecie oraz literaturze parapsychologicznej istnieje niejasna wzmianka odnośnie mediumizmu Hitlera, chciałbym przybliżyć bliżej tą kwestię, przedstawiając materiał dowodowy świadczący za tym, że przywódca nazistowskich Niemiec Adolf Hitler był medium.

Adolf Hitler, przemówienie z 26 kwietnia 1942 roku

1.
„Hitler był opętany przez siły istniejące poza nim... Nie można było myśleć o nim inaczej niż jak o medium. Przez większość czasu medium jest zwykłym, niepozornym człowiekiem. Nagle wypełnia ich coś co wydaje się być nadnaturalną siłą, która wywyższa ich nad resztą ludzkości. Siły te są czymś rezydującym poza ich własną osobowością – są przybyszami, jakby z innej planety. Medium jest opętane. Gdy kryzys mija, wracają do przeciętności. Bez cienia wątpliwości Hitler był opętany przez te siły – demoniczne siły dla których osoba Hitlera była tylko tymczasowym wehikułem”. – Hermann Rauschning, Rozmowy z Hitlerem, s. 53. Hermann Rauschning (1887-1982) był niemieckim politykiem, który pełnił funkcję prezydenta Senatu Wolnego Miasta Gdańska w latach 1933-1934. Warto zaznaczyć, że Hermann Rauschning był przeciwnikiem ruchu hitlerowskiego, a w latach 1932-1934 miał przeprowadzić kilka osobistych rozmów z Hitlerem na temat dalekosiężnej wizji polityki narodowosocjalistycznej w Europie. Jego książka „Rozmowy z Hitlerem” wydana pod koniec 1939 r. w Szwajcarii wzbudziła wówczas szok polityczny, lecz do dziś najsłynniejsza pozycja Rauschninga jest obiektem burzliwych dyskusji w kręgu badaczy i zawodowych historyków.

2
„Hitler, gdy stoi na trybunie, wygląda na opętanego. Jest jakby medium nieświadomym tego, że nawiązało właśnie kontakt z wyższymi bytami”. – Elżbieta (Elsbeth) Ebertin (1880-1944), niemiecka astrolog i grafolog.[1]

3.
„[Arthur] Schopenhauer wyróżnia pewien rzadki typ człowieka, którego los wynosi z mroków niebytu, ofiarowując w darze sławę i zaszczyty; ów wybraniec trwa niezmiennie przy przeświadczeniu, iż moce, którym zawdzięcza swoje wyniesienie na szczyty, zawsze udzielą mu wsparcia w godzinie nieszczęścia. Sądzi też, że żadna otchłań rozpaczy nie jest bezdenna, bowiem choćby nawet on sam ją zgłębił i tak znów wychynie na powierzchnię. Hitler był właśnie takim człowiekiem”. – David Irving, Wojna Hitlera, s. 666. David Irving (ur. 1938) jest jednym z najpopularniejszych osób w kręgu rewizjonistów Holokaustu. Ten brytyjski pisarz i historyk, który jest autorem ponad trzydziestu książek, z których wiele stało się bestsellerami, w tym jego pierwsza książka „The Destruction of Dresden” wydana w Polsce pod tytułem „Drezno. Apokalipsa 1945”, zaczął pisać w wieku 21 lat. Większość jego dzieł dotyczy problematyki hitlerowskich Niemiec przez co naturalnie poruszają one kwestię „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”.

4.
Sesja channelingowa Laury Knight-Jadczyk, znanej mediumistki duchowej światowej klasy   przeprowadzona (wraz z Arkadiuszem Jadczykiem) 30 września 1994 roku z Kasjopeanami czyli istotami pozaziemskimi żyjącymi w tzw. szóstej gęstości podaje następujące informacje o przywódcy nazistowskich Niemiec:

P: Czy Adolf Hitler był opętany przez demony lub złe duchy?
O: Blisko.
P: Czy Adolf Hitler był pod kontrolą negatywnie zorientowanych obcych?
O: Blisko.
P: Gdzie teraz jest Adolf Hitler?
O: Śpi.
P: Jak długo będzie spał?
O: Niesprecyzowane.
P: Czy Adolf Hitler powróci do wcielania się, w jakimś punkcie w przyszłości?
O: Tak.
P: Czy możecie przewidzieć jaki rodzaj życia będzie prowadził w swojej przyszłej inkarnacji?
O: Nie.

P: Czy Adolf Hitler powróci do wcielania się, w jakimś punkcie w przyszłości?
O: Tak.
P: Czy możecie przewidzieć jaki rodzaj życia będzie prowadził w swojej przyszłej inkarnacji?
O: Nie.[2]

5.
August Kubizek (1888-1956), austriacki przyjaciel Hitlera z lat młodości w swojej książce pt. „Adolf Hitler. Mój przyjaciel z młodości” stwierdził, że w jego obecności Hitler w wieku 15 lat (w 1904 roku) w czasie jednego ze spotkań w pobliskiej wiosce stał się cały „czerwony” (na twarzy) na łące i wówczas Kubizek odniósł wrażenie „coś” wstąpiło w Hitlera, ponieważ zaczął mówić w pewnym momencie tak nienaturalnym i głośnym głosem o idei, która mu przyświeca czyli „powrocie Niemiec do dawnej świetności”, że przeraziło go to.[3] Jeśli powyższa sytuacja, którą zawarł Kubizek w swoich wspomnieniach jest autentyczna to z dużym prawdopodobieństwem można uznać, że Hitler został opętany przez siły wyższe, które wybrały go do spełnienia ważnej misji na Ziemi, nie mając jeszcze świadomości z tego co czeka w przyszłości.

6.
Jean Prieur (1914-2016), francuski pisarz, dziennikarz i badacz zjawisk paranormalnych, które opisywał w swoich pracach, w jednej ze swoich najsłynniejszych książek pt. „Hitler, médium de Satan” (z fr. Hitler, medium Diabła) stawia głównę tezę mówiącą o tym, że wódz hitlerowskich Niemiec był wysłannikiem demonicznych, satanistycznych sił, które określa jako siły „Synów Ciemności” będące przeciwstawieniem sił „Synów Jasności”. Książka wywołała we Francji ogromne poruszenie i zyskała sobie zarówno liczne grono zwolenników, jak i przeciwników, a do tej drugiej grupy co warte odnotowania należy zaliczyć w głównej mierze Vincenta Reynouarda, inżyniera chemii pochodzącego z Francji, zajmującego się działalnością rewizjonistyczną w kwestii Holokaustu, który w jednym ze swoich nagrań wideo opublikowanych w Internecie dokonuje wnikliwej analizy książki Prieur'a stawiajac główny zarzut książce Prieur'a dotyczący tego, że autor pozycji nie ma jakichkolwiek dowodów na stawiane w książce tezy (jedną z nich jest rzekome aktywne członkostwo Adolfa Hitlera w Towarzystwo Thule), oraz powołuje się często do tekstów biblijnych przez co jak twierdzi bezpodstawnie łączy postać Führera z nowotestamentowym Antychrystem.[4]

Adolf Hitler (20.04.1889 – 30.04.1945)

7.
Savitri Devi (1905-1982) i wielu Hindusów twierdzi, że Adolf Hitler był awatarem boskości, czyli wysłannikiem, wcieleniem Boga Wisznu. Na początku 1937 roku, Srimat Swami Satyanand, prezydent misji hinduskiej w Kalkucie powiedziała, że Hitler jest awatarem Boga Wisznu i metafizyczną siłą, która zachowuje porządek kosmiczny zgodnie z prawem karmicznym działającym na Ziemi. Hinduscy kapłani przewidzieli Hitlerowi, jak zresztą okazało się później słusznie, że „przegra on swoją najważniejszą walkę” [tj. II Wojna Światowa] dlatego właśnie Savitri Devi (właśc. Maximiani Portas), hinduska kapłanka hitleryzmu widziała w Hitlerze „człowieka przeciwko czasowi” łączącego idealizm z siłą czyli słońce i błyskawicę. Według niej Hitler był wcieleniem Kalki Pogromcy, który ujawnia się pod koniec każdej ery. To oznacza, że skoro jednak Hitler walczył przeciwko cyklicznym falom swojej epoki BITWA BYŁA Z GÓRY SKAZANA NA PRZEGRANĄ. Devi wierzyła, że nadrzędnym obowiązkiem Narodowych Socjalistów było podtrzymanie idei narodowosocjalistycznej w Kali Yuga jako podstaw Nowego Ładu, którego nadejście przewidział Hitler w 1928 r. widząc siebie w tym przedsięwzięciu jako herold: „Nie jestem wybrańcem, ale skoro nikt nie szykuje dla niego drogi ja to czynię”.[5] Nawiązując do proroctw hinduskich kapłanów warto wspomnieć, że niemiecki astrolog Wilhelm Wulff sporządził horoskop Adolfa Hitlera, z którego wynika, że wódz Trzeciej Rzeszy „miał pisane” umrzeć do 7 maja 1945 r.[6] Nie pomylił się...

8.
Miguel Serrano (1917-2009), chilijski dyplomata, badacz i kontrowersyjny pisarz twierdzi w swojej najsłynniejszej książce pt. „Adolf Hitler, el Último avatara” wydanej w 1984 roku, że przywódca nazistowskich Niemiec był wysłannikiem bogów aryjskich, i miał na celu walkę na śmierć i życie z starotestamentowym Bogiem Jahwe (Demiurgiem), którego „rozkazy” na zniewolonej przez demoniczno-materialistyczne siły planecie Ziemia wykonują jego wybrańcy czyli syjonistyczne elity żydowskie. Więcej na temat działalności Miguela Serrano w moim osobnym artykule.[7]

9.
Ortodoksyjni wyznawcy Judaizmu wierzą i głoszą, że Adolf Hitler był wysłannikiem Boga (Jahwe), który miał ukarać Żydów za promowanie idei syjonistycznej, oraz za ich „grzechy”, których dopuścili się wobec gojów (nie-Żydów, określenie z Talmudu) przez lata, a nawet wieki. Żydowski rabin Joseph Isaac Schneersohn (1880-1950), przywódca duchowy ultraortodoksyjnego ruchu chasydów był zwolennikiem tezy głoszącej boską rolę Narodowych Socjalistów na Ziemi. W 1941 roku rabin Schneersohn tłumaczył, że prześladowania [ludności żydowskiej] były karą boską dla Żydów za „grzechy” i nieprzestrzeganie praw religijnych. Spytany, dlaczego to europejscy Żydzi, którzy w zasadzie „trzymali się Tory i byli bardziej bogobojni” niż Żydzi amerykańscy, zostali ukarani przede wszystkim, rabin odpowiedział, że „pobożni” cierpią w „imieniu pozostałych”. Rabin dodał, że ta „krwawa łaźnia” [Szoah] ma zmusić Żydów do powrotu do Tory i tym sposobem przetrzeć szlak dla Mesjasza. Twierdził, że „cierpienia współczesnych Żydów to głos z niebios wzywający” ich do żalu za odejście od Yiddishkeit [czyt. Jidyszkajt czyli życie zgodnie z Torą]. Wszystko, co mogli zrobić dla cierpiących, to stać się bardziej religijnymi. Powiedział, by nie dać się zwieść złudzeniu, że Żydom mogą pomóc zwykli śmiertelnicy i polityka. <<Mądrzy i rozumni ludzie>> nie mogą dopuszczać do siebie takich głupot. Żydom można pomóc skruchą, Torą i Mitzvos [dobrymi uczynkami]”.[8] Organizacja antysyjonistyczna, Neturei Karta działająca w Nowym Jorku również uznaje Adolfa Hitlera za wysłannika Boga, który miał ukarać Żydów za propagowanie działalności syjonistycznej i odrzucenie nauk z Pięcoksięgu Mojżesza. Na swojej oficjalnej stronie internetowej przedstawiciele Neturei Karta zamieścili pod jednym z artykułów następujący wpis:

„IT IS COMMON KNOWLEDGE THAT ALL THE SAGES AND SAINTS IN EUROPE AT THE TIME OF HITLER'S RISE DECLARED THAT HE WAS A MESSENGER OF DIVINE WRATH, SENT TO CHASTEN THE JEWS BECAUSE OF THE BITTER APOSTASY OF ZIONISM AGAINST THE BELIEF IN THE EVENTUAL MESSIANIC REDEMPTION”.[9]

co oznacza w wolnym tłumaczeniu:

„POWSZECHNIE WIADOMO, ŻE WSZYSCY MĘDRCY I ŚWIĘCI W EUROPIE PODCZAS DOJŚCIA HITLERA DO WŁADZY OŚWIADCZYLI, ŻE BYŁ ON POSŁAŃCEM GNIEWU BOŻEGO I ZOSTAŁ WYSŁANY W CELU UKARANIA ŻYDÓW Z POWODU OSTREGO ODRZUCENIA PRZEZ SYJONISTÓW WIARY W OSTATECZNEGO MESJAŃSKIEGO ODKUPICIELA”.

Jeszcze inna grupka wyznawców religii judaistycznej na czele z rabinem Matityahu Glazersonem twierdzi, że w każdym wieku na Ziemi znajdują się ludzie i „grupy”, którzy w przeciwieństwie do Żydów nie są „synami Boga” i uważani są za duchowych potomków Amalekitów czyli „synów Szatana”, których nadrzędnym celem jest zniszczenie „rasy” żydowskiej, i do takiej właśnie „grupy” w dwudziestym wieku zalicza się rząd nazistowskich Niemiec na czele z Adolfem Hitlerem.[10] Żydowski rabin Glazerson opiera swoją wiedzę przede wszystkim na podstawie Gematrii czyli systemu numerologicznego opartego na cyfrach i liczbach pochodzącym z żydowskiej Kabały.[11]


Niemcy to lud Amalekitów

Nazistowskie Niemcy to lud Amalekitów pochodzący od Szatana utożsamiany ze złowrogim Psem

Führer to Samael. Samael jest znany w demonologii i w żydowskiej Kabale jako czołowy demon, który jest uznawany za partnera Lilith czyli pierwszej żony biblijnego Adama

Führer (Hitler) to Samael. Samael jest znany w demonologii i w żydowskiej Kabale jako czołowy demon, który jest uznawany za partnera Lilith czyli pierwszej żony biblijnego Adama

Moja osobista analiza gematryczna imienia i nazwiska Adolfa Hitlera na podstawie klasycznej Gematrii:
Dwie jedenastki (11) w końcowej sumie (zaznaczonej od grubszej kreski) dla wskaźnika Nous (Duch / Głębia) oraz wskaźnika Psyche (Jaźń / Umysł) wskazują na posłannictwo duszy człowieka posiadającego imię Adolf, ponieważ w numerologii 11 jest liczbą (wibracją) mistrzowską (inne źródła podają, że jest to standardowa liczba pochodzącą od Boga), natomiast dwie jedanastki pod rząd (tzn. 1111) oznaczają tzw. Lightworkerów czyli grupę ludzi, którzy urodzili się na Ziemi, aby wypełnić misję swojej duszy i nazywani są również „Wysłannikami Światła” bądź „Misjonarzami Światła”.[12] Cykl imienia Adolf  jest wzrostowy co oznacza, że dochodzi do rozwoju duszy człowieka posiadającego imię Adolf

W końcowej sumie dla wskaźnika Nous (Duch / Głębia) wychodzi liczba 666, która kojarzona jest powszechnie jako znamię biblijnej Bestii, natomiast w numerologii jest utożsamiana za najpoteżniejszą liczbę pod względem natury diaboliczności i wszelkich przymiotów z tym związanych. Liczba 666 to liczba uwięzienia ducha w materii[13] czyli w ludzkim ciele ze wszelkimi otrzymanymi przymiotami materialistyczno-hedonistyczno-seksualistyczymi w świecie w najwyższej jakości, które tak zaślepiają duszę człowieka (o nazwisku Hitler) poprzez jego własne ego (to są te wspomniane przymioty), że staje się on istnym (dosłownym) Diabłem, i przekładając te słowa na sytuację historyczną to Hitler jako przywódca polityczny rzeczywiście był zbyt pewny siebie w pewnym aspekcie życia, ponieważ mając władzę polityczną nad narodem niemieckim nie potrafił zapanować nad swoim ego. Jako ciekawostkę dodam, że z końcowej sumy wychodzą dla Gematrikonu, Nous, Psyche i Some same dziewiątki (9), które w numerologii symbolizują tzw. stare dusze i zupełnie ironizując w tym miejscu kiedy odwrócimy połączone w całość dziewiątki z wartości Nous, Psyche i Some to wychodzi liczba 999, i jak popatrzymy na tą liczbę w odwróceniu to wychodzi 666 :-)

 Baldur von Schirach (1907-1974), szef Hitlerjugend oraz Gauleiter i Namiestnik Rzeszy w Wiedniu podczas II Wojny Światowej
 
Małe podsumowanie mojej osobistej analizy gematrycznej odnośnie Adolfa Hitlera:
[Sic!] Najdobitniej kwestię wspomnianego przerostu ego nad duszą Hitlera określają słowa Baldura von Schiracha, który stwierdził w udzielonym wywiadzie w latach sześćdziesiątych: 
„To był człowiek [Hitler] bez poczucia miary, to był człowiek o wielkiej prezencji. Ten człowiek, którego w pewnym sensie można być uznać za geniusza, ale z powodu tego, że był osobą bez poczucia miary nie mógł odnieść sukcesu”.[14]
  
Małe podsumowanie wątku żydowskiego:
[Sic!] Jakież tointeresujące, że do powyżej wymienionych „przewinień” Żydów na przestrzeni dziejów, nie zalicza się kwestii odrzucenia mesjańskiego kultu Chrystusa przez wyznawców Judaizmu. W tym momencie warto odnotować, że jako autor artykułu nie odnalazłem praktycznie żadnej rzetelnej i wyraźnej wzmianki odnośnie powodu nieuznawania Jezusa Chrystusa za Mesjasza przez żydowski Sanhedryn czy religię judaistyczną! No chyba, że sięgniemy do Talmudu albo do niniejszego materiału.[15]

11.
Peggy Kane to amerykańska badaczka zajmująca się tematyką parapsychologii i korzystająca z EVP (Electronic Voice Phenomena) czyli systemu rejestrowania dźwięków o określonych falach elektromagnetycznych wydawanych przez różnego rodzaju istoty astralne czyli m.in. duchy. W jednej z sesji channelingowej, Peggy Kane dowiaduje się od jednej z istot duchowych żyjących w wymiarze astralnym, że przywódca nazistowskich Niemiec był istnym wyrazicielem woli boskiej. Cytuję fragment pochodzący z sesji channelingowej Peegy Kane:

„[...] Mam reverse, który mówi, że Bóg to Hitler (Peggy włącza nagranie reverse speech) Może nie? [...]”.[16]

12.
Traditional Church of Satan czyli Tradycyjny Kościół Szatana na czele, którego stoi dr Robert Fraize twierdzi, że Adolf Hitler wbrew powszechnym opiniom na jego temat nie interesował się ani okultyzmem, ani ezoteryką, ani jakimikolwiek praktykami spirytystycznymi.[17]



Opinia Traditional Church of Satan pod jednym ze swoich materiałów zaznaczona na niebiesko:
"Hitler naprawdę nie był okultystą, ani nie interesował się żadnym z aspektów okultyzmu, ale żaden z nich [mowa o wyższych funkcjonariuszach SS] nie miał do czynienia z  'satanistyczną' formą okultyzmu, oprócz niektórych członków SS, którzy praktykowali ironicznie coś co pochodziło z magii żydowskiej" 

Tezę Traditional Church of Satan i Theistic Satanism odnośnie awersji Adolfa Hitlera do wszelakiej tematyki mistyczno-ezoteryczno-okultystycznej potwierdzają co ciekawe wspomnienia ministra uzbrojenia i amunicji Trzeciej Rzeszy:

„Hitler często wypowiadał się ujemnie na temat mitów Himmlera o SS: 'Co za bzdura! Nadszedł moment, że wkraczamy w okres pozostawiający za sobą wszelką mistykę, a ten znowu zaczyna od początku. Zamiast tego byłoby już lepiej trzymać się Kościoła. Ma on przynajmniej tradycje. I pomyśleć, że kiedyś uczyniono by mnie »świętym SS«! Wyobraźcie to sobie! Przewróciłbym się w grobie!' 'Ten Himmler znowu wygłosił przemówienie, w którym określa Karola Wielkiego jako »rzeźnika Sasów«. Śmierć wielu Sasów nie była historyczną zbrodnią, jak sądzi Himmler: Karol Wielki robił bardzo dobrze, podporządkowując sobie Widukinda i zabijając bez pardonu Sasów, gdyż umożliwiło to powstanie państwa frankońskiego i przeniknięcie kultury zachodniej na teren dzisiejszych Niemiec'. Gdy Himmler polecił naukowcom prowadzić wykopaliska prehistoryczne, Hitler skomentował to: 'Dlaczego demonstrujemy całemu światu, że nie mamy żadnej przeszłości? Nie dosyć, że Rzymianie wznosili już budowle, kiedy nasi przodkowie mieszkali jeszcze w lepiankach, a Himmler zaczyna teraz wygrzebywać te gliniane wsie i wpada w zachwyt nad każdą glinianą skorupą i kamienną siekierą, jaką znajduje. Udowadniamy tym tylko, że rzucaliśmy jeszcze kamiennymi toporami i kucaliśmy wokół ognisk pod gołym niebem, kiedy Grecja i Rzym znajdowały się już na najwyższym szczeblu kultury. Mamy właściwie wszelkie powody, by milczeć o tej swojej przeszłości. Zamiast tego Himmler obwieszcza wszystko całemu światu. Jak pogardliwie śmiać się muszą z tych odkryć dzisiejsi Rzymianie'”. – Albert Speer, Wspomnienia, s. 83-84.

Adolf Hitler i Heinrich Himmler, Wilczy Szaniec 1943

„Himmler natomiast szedł najwyraźniej swymi własnymi drogami szaleńca, które wyznaczała wiara w pierwotność rasy germańskiej, elitarny sposób myślenia oraz własne idee reform, co w sumie zaczęło przybierać dziwaczne, pseudoreligijne formy. Wraz z Hitlerem przede wszystkim [Joseph] Goebbels ośmieszał te dążenia, oczywiście nie bez mimowolnej pomocy samego Himmlera wskutek jego zarozumialstwa i ograniczoności. Kiedy na przykład otrzymał w prezencie od Japończyków miecz samurajski, doszukał się pokrewieństwa między japońskimi i germańskimi obrzędami kultowymi i przy pomocy naukowców spekulował, jak można by tę zgodność sprowadzić do wspólnego mianownika także w sprawach rasowych”. – Albert Speer, Wspomnienia, s. 109.

„W gruncie rzeczy chodziło, mimo negatywnego stosunku Hitlera do mistycznych poglądów [Heinricha] Himmlera i [Alfreda] Rosenberga, o miejsce kultu, które z biegiem stuleci miało dzięki tradycji oraz otaczaniu czcią zyskać podobne znaczenie co katedra Św. Piotra w Rzymie dla katolików. Bez tego rodzaju kultowego tła wysiłki podejmowane w celu wzniesienia centralnej budowli Hitlera byłyby bezsensowne i niezrozumiałe”. – Albert Speer, Wspomnienia, s. 138.

13.
Anneliese Michel (1952-1976) to niemiecka dziewczyna i katoliczka, która została poddana wielu egzorcyzmom przed śmiercią w związku z tzw. opętaniem ekspiacyjnym, które przejęła na siebie jako forma pokuty za grzechy cudze podczas objawienia się jej Matki Boskiej i Jezusa Chrystusa. Powszechnie twierdzi się, że opętało ją 6 demonów pochodzących od takich postaci jak:
- Lucyfer (właśc. Szatan),
- Judasz,
- Kain,
- Neron,
- Hitler,
- Fleischmann.

Sprawa opętania Anneliese Michel wywołuje do dziś wiele kontrowersji i podaje się w wątpliwość sposób w jaki próbowano pomóc Anneliese Michel. Jednym z głównych zarzutów jest fanatyzm religijny jej rodziców i egzorcyzmów wykonywanych niepotrzebnie przez duchownych katolickich, które pogorszyły tylko stan cierpiącej Anneliese. Według grupy przeciwników opętania niemieckiej katoliczki wysuwa się jednoznaczny wniosek, że Anneliese Michel była po prostu chora psychicznie i posiadała chorobę zaburzenie afektywne dwubiegunowe czyli cyklofrenię, ponieważ przyjmowała bardzo silny lek psychotropowy, Tegretol czyli Carbamazepinum, lecz ten medykament pogarszał tylko stan zdrowia niemieckiej dziewczyny. Ze wstępnych diagnoz dowiadujemy się, że klinika psychiatryczna w Würzburgu zdiagnozowała w 1968 roku u niej silną epilepsję. O Anneliese Michel nakręcono film fabularny pt. „Egzorcyzmy Emily Rose” i film dokumentalny pt. „Egzorcyzmy Anneliese Michel”, z którego możemy wywnioskować, że Adolf Hitler był opętany przez złego demona, który później opętał Anneliese Michel. Bez względu na to jakie stanowisko zajmiemy w tej sprawie, przypadek Anneliese daje do myślenia nad pochodzeniem niesamowitego magnetyzmu jaki posiadał wódz Trzeciej Rzeszy, o którym niejednokrotnie przekonali się członkowie Osobistej Adiutantury Führera, m.in. Traudl Junge czy Otto Günsche, którzy potwierdzili ten aspekt w swoich powojennych wspomnieniach.[18]

14.
Narodowi Socjaliści o Hitlerze.

„Hitler jest samotny. Jest więc jak Bóg. Hitler jest jak Bóg”.
– Hans Frank (1900-1946), wyższy funkcjonariusz hitlerowski, Generalny Gubernator Trzeciej Rzeszy czyli namiestnik okupowanych ziem polskich podczas II Wojny Światowej.

Bóg zesłał wybawiciela narodu niemieckiego. Mamy wiarę, głęboką i niezachwianą wiarę, że on [Hitler] został wysłany dla nas przez samego Boga, aby uratować Niemcy”.
Hermann Göring (1893–1946), wysoki dygnitarz hitlerowski, minister lotnictwa Trzeciej Rzeszy oraz dowódca niemieckiego lotnictwa wojskowego (Luftwaffe).

15.
Stosunek Adolfa Hitlera do Boga i katolicyzmu.

W swoich licznych przemówieniach przywódca Trzeciej Rzeszy niejednokrotnie powoływał się na rolę boskiej opatrzności, która miała stać za jego działalnością polityczną:

„Panie Boże, daj nam siłę, byśmy mogli zachować naszą wolność dla naszych dzieci i dzieci naszych dzieci, nie tylko dla nas samych, ale także dla innych narodów Europy, w tej wojnie, w której wszyscy płacimy, to jest czas nie tylko dla samego narodu niemieckiego, to jest wojna dla całej Europy a wraz z nim, w dłuższej perspektywie, dla całej ludzkości”.[19] – Adolf Hitler, przemówienie z 30 stycznia 1942 roku.

 Adolf Hitler, przemówienie z 30 stycznia 1942 roku

„Uważam, że opatrzność chce, żebym nadal dążył do celu mojego życia, tak jak to czyniłem do tej pory [...] Być może dzisiaj nieliczni tylko potrafią sobie wyobrazić, jaki los czekałby Niemcy, gdyby ten spisek się powiódł. Dziękuję opatrzności i stwórcy, ale nie za to, że mnie ocalił. Moje życie to tylko troska, tylko praca dla mojego narodu. A dziękuję mu raczej dlatego, że pozwolił mi nadal się troszczyć i kontynuować moją pracę najlepiej jak potrafię, w moim sumieniu [...] Mogę jeszcze raz z radością was pozdrowić, moi starzy towarzysze walki, gdyż pozwolono mi znowu uniknąć przeznaczenia, które dla mnie nie jest niczym strasznym, ale zgotowałoby los narodowi niemieckiemu. Widzę też w tym znak opatrzności, że muszę kontynuować moje dzieło, dlatego też będę je kontynuował”.[20] – Przemówienie Adolfa Hitlera do narodu niemieckiego wygłoszone 21 lipca 1944 roku około pierwszej w nocy w radiu, gdzie podkreślił trzykrotnie wdzięczność Bogu za ocalenie życia.

Hitler przemawia do Reichsleiterów i Gauleiterów Rzeszy po zamachu z 20.07.1944 roku

Natomiast ze wspomnień ministra uzbrojenia i amunicji Trzeciej Rzeszy dowiadujemy się, że stosunek Hitlera do Kościoła Katolickiego był zupełnie odmienny od tego jaki podają nam mainstreamowe źródła informacji:

„'Kościół jest na pewno niezbędny dla narodu. Jest silnym elementem cementującym', potrafił mówić innym razem [Hitler] w kręgu prywatnym. Co prawda wyobrażał sobie, że Kościół stoi po jego stronie: 'Gdyby tylko Reibi (tak nazywał biskupa Rzeszy [Gerharda] Ludwiga Müllera) był człowiekiem większego formatu. Dlaczego angażuje się takiego miernego kapelana wojskowego! Chętnie przecież udzieliłbym mu swego pełnego poparcia. Jak wiele mógłby wtedy dokonać! Dzięki mnie Kościół ewangelicki mógłby się stać kościołem państwowym, tak jak w Anglii'”. – Albert Speer, Wspomnienia, s. 84.

„Nawet po 1942 roku Hitler podkreślał jeszcze w pewnej rozmowie przy herbacie w Obersalzbergu, że uważa Kościół za bezwarunkowo konieczny element życia państwowego. Byłby szczęśliwy, gdyby pewnego dnia znalazł się jakiś wybitny mąż, który nadawałby się do skutecznego pokierowania jednym lub w miarę możliwości obydwoma kościołami. Ciągle jeszcze ubolewał, że biskup Rzeszy, [Ludwig] Müller, nie jest człowiekiem właściwym do realizowania dalekosiężnych planów. Potępiał przy tym ostro walkę z Kościołem jako zbrodnię wobec przyszłości narodu, gdyż niemożliwe jest, jak mówił, zastąpienie Kościoła „ideologią partyjną”. Niewątpliwie Kościół potrafi po upływie dłuższego czasu dostosować się do celów politycznych narodowego socjalizmu, w swojej historii czynił podobnie Bóg wie ile razy. Nowa religia partyjna natomiast przyniosłaby tylko cofnięcie się w mistycyzm średniowiecza. Świadczy o tym mit SS i nieczytelny ''Mit dwudziestego wieku Rosenberga''”. – Albert Speer, Wspomnienia, s. 84.

16.
Przykładowe opinie ludzi z różnych środowisk mówiące o roli Hitlera w ujęciu filozoficzno-mistycznym.

I.
Polak, który poddał się regresji hipnotycznej przeprowadzonej przez hipnoterapeutę Władysław Kisiela opowiada o swoim poprzednim wcieleniu kiedy to był niemieckim lotnikiem służącym w Luftwaffe podczas II Wojny Światowej i jego przeżyciach z tamtego okresu. Od 29:22 do 30:11 min. w nagraniu będącym zapisem sesji hipnotycznej padają bardzo ciekawe słowa na temat roli Adolfa Hitlera jako przywódcy nazistowskich Niemiec [Sic! Szokujące].[21]

II.
Czesław Gruszka (92 lata), polski obywatel deklarujący się jako chrześcijanin, i mieszkający w Świdniku (woj. lubelskie) opowiada o swoich przeżyciach z czasu II Wojny Światowej, w tym z okupacji niemieckiej. W nagraniu wideo będącym zapisem rozmowy z Czesławem Gruszką od 7:55 min. padają słowa na temat roli Adolfa Hitlera jako człowieka.[22]

III. Opinia katolickich i protestanckich duchownych na temat roli Hitlera.

„Trudno nie przyznać słuszności twierdzeniom Hitlera, że Żyd pozostał obcym ciałem w organizmie narodów europejskich. Głosząc idee wywrotowe, stając na czele ruchu komunistycznego, szerząc w literaturze hasła niemoralne (…) Żyd zwalcza obcą jego psychice kulturę, wyrosłą na podłożu chrześcijaństwa”. – kardynał Stefan Wyszyński, prymas Polski w latach 1948–1981.[23]

„(…) Dzisiejsza Trzecia Rzesza podjęła tytaniczną próbę realizacji wielkich idei, które mają przynieść odrodzenie ludzkości...”. – kardynał Stefan Wyszyński, prymas Polski w latach 1948–1981 dla czasopisma „Ateneum Kapłańskie” z 1938 roku.[24]

Ksiądz dr Stanisław Trzeciak, zdeklarowany antykomunista i antysemita przed II Wojną Światową wychwalał Hitlera za realizowanie opatrznościowego posłannictwa polegającego na ocaleniu Niemiec przed żydobolszewizmem.[25]

Pewne grono znanych uczonych i przywódców kościelnych w Niemczech jak na przykład: Gerhard Kittel, Paul Althaus czy Emmanuel Hirsch popierali Hitlera i uważali, że Bóg „stoi za nim”.[26]

„Żaden inny naród na świecie nie ma męża stanu takiego jak nasz, który traktuje chrześcijaństwo tak poważnie”. – Emmanuel Hirsch, protestancki pastor i członek NSDAP.[27]

„Hitler jest przywódcą zesłanym przez niebiosa, [natomiast] Żydzi stanowią niszczącą siłę”. – Emmanuel Hirsch, protestancki pastor i członek NSDAP.[28]

IV.
Portal WesPenre.com wskazuje jednoznacznie w jednym ze swoich artykułów pt. „The Marduk Issue and the Earth-Bound Anunnaki” z 5 maja 2011 roku, że Adolf Hitler był medium pozaziemskiej rasy Nibirujczyków i utrzymywał kontakt parapsychiczny z Bogiem Mardukiem czczonym w starożytnym Sumerze-Akadzie.[29]


Ocenę końcową Adolfa Hitlera w kontekście autentyczności jego mediumicznej osobowości pozostawiam w gestii potencjalnego czytelnika.


Przypisy:

[1]
http://czystaintencja.pl/adolf-hitler-czlowiek-opetany-przez-demona/

[2]
http://quantumfuture.net/pl/940930.htm

[3]
http://www.noeticscience.co.uk/tag/adolf-hitler/

[4]
https://www.youtube.com/watch?v=cCQ1UR1oS-U

[5]
http://www.bhpoland.org/strona/pl_savitri.htm

[6]
https://www.youtube.com/watch?v=0pVLC3uzi9k

[7]
http://arekpanzertiger.blogspot.com/2016/02/miguel-serrano-walka-aryjczykow-z.html

[8]
Bryan Mark Rigg, Losy żydowskich żołnierzy Hitlera. Nieznane historie ludzi żydowskiego pochodzenia, którzy walczyli za Trzecią Rzeszę, tłum. Katarzyna Bażyńska-Chojnacka, Piotr Chojnacki, Poznań 2013, s. 321.

[9]
TEN QUESTIONS TO THE ZIONISTS BY RABBI MICHAEL DOV WEISSMANDL ZT"L DEAN OF NITRA YESHIVA AND AUTHOR OF MIN HAMETZAR – NETUREI KARTA.ORG
http://www.nkusa.org/historical_documents/tenquestions.cfm

[10]
http://www.realbiblecodes.com/torah_codes/hitler/hitler-5.php

[11]
http://www.realbiblecodes.com/torah_codes/hitler/hitler-6.php
http://torahcode.us/torah_codes/hitler/hitler5.shtml

[12]
http://miejscemocy.org/sprawdz-czy-nalezysz-do-grupy-osob-zwanej-lightworkers-ludzi-ze-specjalna-misja-duszy/

[13]
666 is us (you and me) we are spirit trapped inside matter...the atomic signature for carbon is also 666 (electrons, protons, neutrons), we are carbon based lifeforms. 666 is an aspect of the sephiroth (via chokmah/zodiac).  My latest blog piece demonstrates this! 777 in terms of kabbalah and the tree of life is THE LIGHTNING FLASH OF CREATION...the journey along the tree from kether (crown) to malkuth (earth). 666 is actually connected to light itself...hence why 666 is also known as 'the magic square number of the sun' (the solar god!).  The 'speed of light per second' is actually encoded into the latitude of the great pyramid at Giza.  299,792 m/s2 (light per second), 29.9792 degrees great pyramid.  Pyramid- PI-ramid...? (pi) also connects to 666.
Whoever put the bible together...was obviously well versed in mystery religion...beginning with the Gene of Isis (genesis).  Isis the universal virgin of the world, not Mary...Mary is clearly based on Isis (hence virgin).
This is all my own take...based on more than 12 years of researching 'mystery religion in plain sight'.
Solomon...is a mere composite god, not an actual living entity in the human sense.  Sol (sun) Om (lost word) On (a form of Osiris, sun god). The name is made up of 3 names of god. Solomon is a representation of the solar god...hence the biblical 666 talents of gold (the sun).


[14]
Baldur Von Schirach interview with David Frost – YouTube
https://www.youtube.com/watch?v=jnASJgBgdZM 
http://www.dailymotion.com/video/xs8tlm_baldur-von-schirach-interview-with-david-frost_shortfilms

[15]
https://www.youtube.com/watch?v=_pR2V9zp3YI

[16]
https://magdarian.wordpress.com/peggy-kane/

[17]
https://www.youtube.com/watch?v=Tio86eD1MrI

[18]
David Irving, Wojna Hitlera, tłum. Bartłomiej Zborski, Kraków 2012, s. 770

[19]
http://www.nobeliefs.com/speeches.htm
http://www.worldfuturefund.org/wffmaster/Reading/Hitler%20Speeches/Hitler%20Speech%201942.01.30.htm
http://www.nobeliefs.com/speeches.htm
http://forum.christogenea.org/viewtopic.php?f=60&t=5491
http://anp14officialsupporter.wordpress.com/2014/05/06/are-right-wingers-really-that-stupid/
http://www.rawstory.com/rs/2014/05/06/fox-pundit-atheists-fighting-government-prayer-are-basically-hitler/

[20]
Ian Kershaw, Walkiria. Historia zamachu na Hitlera, tłum. Robert Bartołd, Poznań 2009, s. 83.

[21]
https://www.youtube.com/watch?v=f4xstA8gY9M

[22]
https://www.youtube.com/watch?v=DPG2b59c_3A

[23]
http://www.polityka.pl/forum/1087278,kardynal-wyszynski---pomnik-wart-uczlowieczenia.thread

[24]
http://www.polityka.pl/forum/1087278,kardynal-wyszynski---pomnik-wart-uczlowieczenia.thread

[25]
Robert Michulec, Ku wrześniowi 1939. Zbrojne ramię sanacji, s. 1478.

[26]
Bryan Mark Rigg, Losy żydowskich żołnierzy Hitlera. Nieznane historie ludzi żydowskiego pochodzenia, którzy walczyli za Trzecią Rzeszę, tłum. Katarzyna Bażyńska-Chojnacka, Piotr Chojnacki, Poznań 2013, s. 209.

[27]
Bryan Mark Rigg, Losy żydowskich żołnierzy Hitlera. Nieznane historie ludzi żydowskiego pochodzenia, którzy walczyli za Trzecią Rzeszę, tłum. Katarzyna Bażyńska-Chojnacka, Piotr Chojnacki, Poznań 2013, s. 209.

[28]
Bryan Mark Rigg, Losy żydowskich żołnierzy Hitlera. Nieznane historie ludzi żydowskiego pochodzenia, którzy walczyli za Trzecią Rzeszę, tłum. Katarzyna Bażyńska-Chojnacka, Piotr Chojnacki, Poznań 2013, s. 209. 

[29] 
http://wespenre.com/marduk-issue-and-the-earth-bound-anunnaki.htm

ATTENTION! All the Video Materials does not belong to me. I waive their rights. All Video Materials were used only for educational purposes. Not derive any financial benefits from its use. All Photo Materials does not belong to me. I waive their rights. All Photo Materials were used only for educational purposes. Not derive any financial benefits from its use.

UWAGA! Wszystkie materiały filmowe nie należą do mnie. Zrzekam się do nich praw. Wszystkie materiały filmowe zostały użyte tylko i wyłącznie dla celów edukacyjnych. Nie czerpię żadnych korzyści majątkowych z ich wykorzystania. Wszystkie materiały zdjęciowe nie należą do mnie. Zrzekam się do nich praw. Wszystkie materiały zdjęciowe zostały użyte tylko i wyłącznie dla celów edukacyjnych. Nie czerpię żadnych korzyści majątkowych z ich wykorzystania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz